Od wielu lat specjaliści różnych branż, w tym także branży motoryzacyjnej zmagają się z pewnym problemem w rozbieżnościach nazw i określeń technicznych używanych w teorii i praktyce. Uznałem, że w niektórych przypadkach rozbieżności są tak spore, że najwyższa pora wszystko wyjaśnić.
Przysłowiowym „gwoździem do trumny” okazał się „żarnik ksenonowy”, który był tematem tegorocznego praktycznego egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe w zawodzie technik pojazdów samochodowych.
I nie będę zaklinał rzeczywistości – zdaję sobie sprawę z faktu, że nawet błędne nazwy, które przyjęły się przez dziesięciolecia będą używane dalej, aczkolwiek jestem przekonany, że na pewnym poziomie zawodowym konieczna jest znajomość obu nazw – zarówno prawidłowej – fachowej, jak i niekoniecznie prawidłowej – potocznej.
W przypadku samochodów nie ułatwia nam życia fakt, że nazwy anglojęzyczne czasami trudno jest przetłumaczyć.
Myślę, że powstający na łamach serwisu Auto-Wiedza.pl słownik „Poprawnego Słownictwa w Technice Motoryzacyjnej” przyczyni się do używania właściwych nazw przynajmniej na poziomie kształcenia zawodowego 🙂
Dlaczego słownik jest niedostępny